Dorotka
Już od jakiegoś czasu czuję, że dom drży w posadach. Zdaję sobie sprawę z tego, że coś się dzieje, że coś jest nie tak. Siedzę na podłodze z podkulonymi nogami i trzęsę się cała.
To już nawet nie strach, to przerażenie.
Co będzie, jaka ja będę, gdy w końcu wstanę, otworzę drzwi a tam będzie całkiem inny świat?
AS
Komentarze
Prześlij komentarz